Warzywa z soczewicą

Przepis jest mojego pomysłu, więc nie gwarantuję, że będzie innym smakowało, hihi.... mi smakuje bardzoooo...

SKŁADNIKI:
1 papryka zielona
2 średnie pomidory (sparzone, bez skórki)
ogórek kiszony
cebula
czosnek
soczewica (może być z puszki, ja kupuję gotowaną na parze Bonduelle)
vegeta
zielona pietruszka
olej do smażenia

PRZYGOTOWANIE:
Cebulkę pokroić w talarki i usmażyć na złoty kolor, dodać pokrojoną paprykę (ja kroję w paseczki około 1x2cm), pomidory w kawałkach, soczewicę z puszki (lub ugotowaną wcześniej) i wszystko razem podsmażyć parę minut. Następnie dodać vegetę, czosnek w plasterkach, ogórek kiszony pokrojony na kawałki. Poddusić pod przykryciem jeszcze parę minut. Na koniec dodać natkę zielonej pietruszki.
Świetnie smakuje z razowym chlebem posmarowanym słonecznikową pastą.

Halava - z prażonej kaszy manny

SKŁADNIKI:
2 szkl. wody
1/4 kostki masła
3 łyżki miodu (ewentualnie cukru)
1 szkl. kaszy manny
bakalie (suszone śliwki, migdały, rodzynki, orzechy, słonecznik, orzechy...)

PRZYGOTOWANIE:
Z wody i miodu (ew. cukru) zrobić syrop, w którym należy namoczyć bakalie. Jeśli robimy syrop z cukru, to dobrze najpierw zrobić karmel, dodać wody, mieszając zagotować.
W drugim garnku roztopić masło (na małym ogniu) i dodać kaszę mannę. Mieszać tak długo, aż kasza będzie złotobrązowa (około pół godziny).
Powoli wlać syrop, uważać, żeby nie zrobiły się grudki (szybko mieszać). Mieszać należy przez kilka minut, aż do wchłonięcia się syropu.
Można dodać świeże owoce.

Przepis na podstawie (pomniejszone porcje składników) "Potrawy kuchni wegetariańskiej" Vridavan Lila devi dasi.

Pakora

Pakorę jadłam pierwszy raz u znajomego wege zajadającego się indyjską kuchnią.

23dag mąki z grochu włoskiego (cieciorki)
łyżka nasion czarnuszki
0,5 łyżeczki mielonego cynamonu
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
2 łyżeczki mielonej kolendry
2 łyżeczki mielonego kminku indyjskiego
1,5 łyżeczki kurkumy
1/4 łyżeczki asofetidy,br>0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki soli
1szkl. (250ml) zimnej wody
ghee (klarowane masło) lub olej roślinny do smażenia
70dag przygotowanych warzyw
Warzywa, które można zapiekać:
dynia, marchew, papryka, ziemniaki, kalafior, brukselka, brokuł, bakłażan, złożone liście szpinaku, seler.
Warzywa należy pokroić na jednakowe kawałki, aby mogły się upiec w jednakowym czasie. Ziemniaki, marchew, kalafior, brokuł można wcześniej troszkę podgotować.
Do dużej miski wsypać mąkę, sól, proszek do pieczenia, wymieszać wszystko. Powoli dodawać wodę i wyrabiać ciasto - konsystencja gęstego ciasta naleśnikowego (tak, aby ciasto pozostawało na zanurzonych w nim warzywach).
Warzywa w cieście należy smażyć w głębokim oleju (na średnim ogniu) na złotobrązowy kolor. Najwygodniej smażyć na sitku do smażenia frytek, osączyć później na papierowym ręczniku. Każdy rodzaj warzyw smażyć osobno.

Przepis znalazłam w książce "Kuchnia Kryszny - Indyjskie potrawy wegetariańskie" Adiraja Dasa.

Słodkie kulki - SIMPLISY

Simplisy to coś wspaniałego... rozpływają się w ustach... są bardzo słodkie i dają power energetyczny

1 paczka mleka w proszku pełnego dla niemowląt
1 szkl. cukru pudru
1 kostka miękkiego masła
bakalie

Mleko w proszku należy wymieszać w misce razem z cukrem pudrem, dodać miękkie masło (ale nie roztopione), zagnieść ciasto. Można dodać uprażone bakalie, np. podzielić masę na kilka części i do każdej dodać inne bakalie (orzechy, wiórki kokosowe, słonecznik, migdały, sezam, rodzynki itd.)
Z masy uformować kulki, można je obtoczyć w uprażonych wiórkach kokosowych lub bakaliach użytych w środku masy.
Simplisy świetnie też smakują z dodatkiem kawy (rozpuszczalna miałka lub granulowana rozpuszczona w odrobinie wody) czy kakao.

Ladhu

Przepis też zdobyłam przez przypadek, smakołyk jest przepyszny, niestety jego zrobienie zabiera sporo czasu. W przepisie oryginalnym używamy mąki grochowej (można samemu zmielić suchy groch), ale można ją zastąpić mąką kukurydzianą (nie jest to równie idealny smak, ale i tak ladhu jest pyszne).

Przepis pochodzi z książki „Kuchnia indyjska wegetariańska” autorstwa Joanny Sucheckiej.

Składniki:
1,5 szkl. mąki grochowej (lub kukurydzianej)
1 szkl. mąki pszennej 20-30 dag masła (15dag dla mąki bardzo gruboziarnistej)
3/4 szkl. cukru pudru
ewentualnie rodzynki lub orzechy

Masło roztopić w dość dużym garnku (będzie się wygodniej mieszało). Zmieszane ze sobą mąki wsypać do masła i prażyć na małym ogniu. Drewnianą łopatką należy przesuwać mąki, aby się nie przypaliły, mają się jedynie zrumienić. Zwykle zajmuje to około 20-30 minut. Pod koniec prażenia można dodać rodzynki lub orzechy.
Masę zdjąć z ognia, wymieszać dodając cukier.
Poczekać, aż masa troszkę przestygnie (tak, aby nie parzyło w ręce) i formować kulki.
Pychotki:)

gulabdżameny

przepis na po prostu coś przepysznego:)

25dag mleka w proszku (drobnego)
230ml wody
10dag cukru
0,5l oleju
do smaku: kardamon lub cukier waniliowy

Mleko w proszku wsypać do miseczki, dodać niewielką ilość wody (około 30ml) i wyrobić ciasto, tak aby w konsystencji przypominało plastelinę. Z ciasta uformować kuleczki o średnicy około 3cm.
W garnku (mam taki do smażenia frytek) rozgrzać olej, niezbyt mocno, wrzucać kuleczki (najlepiej do koszyka metalowego do smażenia frytek). Kuleczki nieco napęcznieją:) Kuleczki po wypłynięciu na wierzch należy pomieszać i smażyć do równomiernego zarumienienia. Kuleczki wysypać z koszyka na ręcznik papierowy do osuszenia z oleju.
W drugim garnku roztopić pozostały cukier, po rozpuszczeniu na karmel dodać około 200ml wody, zagotować całość i dodać cukier waniliowy lub/i kardamon.
Usmażone mleczne kuleczki należy wrzucić do karmelu i zostawić je tak na około 4 godziny, aby wchłonęły jak najwięcej wody karmelowej:)
Do smaku można dodać też gałki muszkatałowej.... Gulabdżameny to niebo w gębie;)

oponki

50 dag sera półtłustego
50 dag mąki
0,5szkl. cukru
1/2 kostki margaryny (125g)
3 jajka
cukier waniliowy
1 1/2 łyżeczki spirytusu lub octu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
olej do smażenia (do zimnego dobrze jest dodać kieliszek spirytusu)

Z podanych składników wyrobić ciasto (ser wcześniej zmielić). Stolnicę oprószyć mąką, wyłożyć masę, oprószoną delikatnie mąką i rozwałkować na grubość około 1,5cm. Wykrawać szklanką kółka, zrobić w środku małą dziurkę. Oponki smażyć w gorącym, głębokim oleju, smażyć na złoty kolor, po wyjęciu osączyć z tłuszczu na papierowych ręcznikach. Posypać cukrem pudrem.

Niezłe oponki wychodzą też przy nieco zmienionych składnikach, tj. zamiast margaryny i jajek można dodać: 1/4litra kwaśnej śmietany i 4 żółtka.

Oponki bardzo dobrze smakują podane z malinami.