dopiero niedawno dowiedziałam się o nowej wegetariańskiej restauracji w Poznaniu, zajrzałam na Ich stronę www i znalazłam przepyszny przepis na wege burgery z cieciorki.
Polecam, naprawdę smaczne:)
Restauracja Radhe Vega w Poznaniu, na ul. Głogowskiej... ulicy, na której kiedyś robiło się zakupy, teraz dla mnie nic tam ciekawego nie ma.... haha... oprócz tej restauracji rzecz jasna...
Coś nie mogę zrobić linka, dlatego podaję przepis zaczerpnięty ze strony wspomnianej restauracji:
SKŁADNIKI
2 szklanki ciecierzycy (gotowanej lub z puszki), odcedzonej i opłukanej
1/3 szklanki bulguru
1/4 szklanki mąki z ciecierzycy
1 duża starta marchewka
1 ł goździków i cynamonu, mielonych
1 ł kminku, mielonego
1 ł kardamonu, mielonego
1 ł czarnego pieprzu, mielonego
3 ząbki czosnku, posiekanego lub przeciśniętego przez praskę
1 ł pieprzu cayenne)
2 Ł drobno posiekanych liści kolendry
sól do smaku
ORAZ
6 pełnoziarnistych bułek
pomidor, cebula, warzywa
majonez wegański
W garnku zagotuj bulgur w 2/3 szklanki osolonej wody, gotuj na wolnym ogniu pod przykryciem 15 min. Odłóż do wystygnięcia.
Do dużej miski wsyp ciecierzycę i rozgnieć ubijakiem do ziemniaków pozostawiając trochę większych kawałków.
Dodaj wszystkie pozostałe składniki kotlecików, także bul gur, i dobrze wymieszaj. Powinieneś uzyskać konsystencję, która się dobrze wiąże podczas formowania kotlecików.
Uformuj 6 kotlecików, każdy o średnicy ok. 7 cm.
Nasmaruj patelnię olejem. Smaż kotleciki ok. 3 minuty z każdej strony na średnim ogniu lub dopóki się nie zarumienią na złoto.
Żeby zbudować burgery, przekrój bułki wzdłuż, posmaruj wegańskim majonezem, połóż warzywa, krążki cebuli, kotleciki, więcej warzyw, przykryj wierzchami bułek.
Gotowe! Ciesz się swoim cieciorko-burgerem :-)
Smacznego
smakoty
małe co nieco na temat ulubionych smaków wegetarianki i jej ukochanych kotów
poniedziałek, 3 listopada 2014
niedziela, 17 sierpnia 2014
ciasto z cukinią - czekoladowe z orzechami i jabłkiem
a tak z myślą o kimś szczególnym upiekłam ostatnio ciasto z cukinii... zainspirowałam się pewnym przepisem z wegetariańskiego bloga, jednak nieco go zmieniłam...
Ciasto pod chrupiącą skórką jest aksamitne i wilgotne, a mimo braku kakao w składzie jest pięknego koloru czekolady, nawet tak pachnie i smakuje:)
Placek ten po wyjęciu z piekarnika należy chronić;) przed łakomczuchami - po prostu jeszcze gorący smakuje cudownie...
Jeśli uda się trochę ciasta ocalić, to podobno może poleżeć kilka dni (wg opinii z innych blogów). Moje zniknęło dość szybko...
Przepis na ciasto:
3/4 szkl. mąki
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich
1 szkl. startej na dużych oczkach cukinii
1/2 szkl. brązowego cukru
1 jabłko pokrojone na małe kawałki
6 łyżek oleju
trochę mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
Posiekane orzechy (na nierówne kawałki) zalać wrzącą wodą, wypłukać, następnie zalać gorącym mlekiem i odstawić na kwadrans (orzechy są wtedy słodsze i bardziej miękkie).
Do miski wrzucić mąkę, orzechy, cukier, startą cukinię, kawałki jabłka, dodać olej, mleko odsączone z orzechów oraz proszek do pieczenia i sodę.
Wszystko wymieszać mikserem. Wyłożyć na wysmarowaną margaryną małą tortownicę. Piec około 40 minut w temp. 200 stopni.
Zajadać się:)
Mi udało się ocalić ostatni kawałek, żeby zrobić zdjęcie.
Ciasto udekorowałam polewą karmelową oraz jogurtem z malinami. W tym zestawieniu smakuje wybornie.
Ciasto pod chrupiącą skórką jest aksamitne i wilgotne, a mimo braku kakao w składzie jest pięknego koloru czekolady, nawet tak pachnie i smakuje:)
Placek ten po wyjęciu z piekarnika należy chronić;) przed łakomczuchami - po prostu jeszcze gorący smakuje cudownie...
Jeśli uda się trochę ciasta ocalić, to podobno może poleżeć kilka dni (wg opinii z innych blogów). Moje zniknęło dość szybko...
Przepis na ciasto:
3/4 szkl. mąki
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich
1 szkl. startej na dużych oczkach cukinii
1/2 szkl. brązowego cukru
1 jabłko pokrojone na małe kawałki
6 łyżek oleju
trochę mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody
Posiekane orzechy (na nierówne kawałki) zalać wrzącą wodą, wypłukać, następnie zalać gorącym mlekiem i odstawić na kwadrans (orzechy są wtedy słodsze i bardziej miękkie).
Do miski wrzucić mąkę, orzechy, cukier, startą cukinię, kawałki jabłka, dodać olej, mleko odsączone z orzechów oraz proszek do pieczenia i sodę.
Wszystko wymieszać mikserem. Wyłożyć na wysmarowaną margaryną małą tortownicę. Piec około 40 minut w temp. 200 stopni.
Zajadać się:)
Mi udało się ocalić ostatni kawałek, żeby zrobić zdjęcie.
Ciasto udekorowałam polewą karmelową oraz jogurtem z malinami. W tym zestawieniu smakuje wybornie.
wtorek, 29 lipca 2014
naleśniki kokosowe z nutą cytryny i serem
oj, dawno mnie tu nie było...
postaram się poprawić, ale nie obiecuję... ostatnio inne sprawy pochłaniają mój czas...
za moje długie milczenie mam dla Was kochani nagrodę:)
PRZEPIS NA NALEŚNIKI KOKOSOWE Z NUTĄ CYTRYNY I SEREM
przepis jest mojego pomysłu, mam nadzieję, że Wam zasmakuje
ciasto:
1 szkl. mleka
1 szkl. mleka ryżowego (może być zwykłe)
3/4 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. mąki ryżowej
2 jajka
szczypta soli
4 łyżki wiórków kokosowych
kawałki ananasa lub brzoskwini
Wszystkie składniki wymieszać, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany (można dodać odrobinę mleka lub mąki).
Usmażyć naleśniki
nadzienie serowe
25 dag kostka sera białego półtłustego (ja bardzo lubię z Czarnkowa)
1 cukier waniliowy
otarta skórka z 1 cytryny
około 1 łyżeczki soku z cytryny
1 kopiasta łyżka gęstego jogurtu naturalnego
odrobinę masła do podsmażenia
W miseczce, za pomocą widelca, wymieszać wszystkie składniki. Masą serową obłożyć naleśniki (ilość sera w zależności od upodobań smakowych, złożyć w trójkąty i podsmażyć na masełku. Można polać jogurtem, ozdobić kawałkami ananasa i brzoskwini, posypać wiórkami czekolady.
Niebo w gębie;)
Smacznego!
postaram się poprawić, ale nie obiecuję... ostatnio inne sprawy pochłaniają mój czas...
za moje długie milczenie mam dla Was kochani nagrodę:)
PRZEPIS NA NALEŚNIKI KOKOSOWE Z NUTĄ CYTRYNY I SEREM
przepis jest mojego pomysłu, mam nadzieję, że Wam zasmakuje
ciasto:
1 szkl. mleka
1 szkl. mleka ryżowego (może być zwykłe)
3/4 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. mąki ryżowej
2 jajka
szczypta soli
4 łyżki wiórków kokosowych
kawałki ananasa lub brzoskwini
Wszystkie składniki wymieszać, ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany (można dodać odrobinę mleka lub mąki).
Usmażyć naleśniki
nadzienie serowe
25 dag kostka sera białego półtłustego (ja bardzo lubię z Czarnkowa)
1 cukier waniliowy
otarta skórka z 1 cytryny
około 1 łyżeczki soku z cytryny
1 kopiasta łyżka gęstego jogurtu naturalnego
odrobinę masła do podsmażenia
W miseczce, za pomocą widelca, wymieszać wszystkie składniki. Masą serową obłożyć naleśniki (ilość sera w zależności od upodobań smakowych, złożyć w trójkąty i podsmażyć na masełku. Można polać jogurtem, ozdobić kawałkami ananasa i brzoskwini, posypać wiórkami czekolady.
Niebo w gębie;)
Smacznego!
czwartek, 2 stycznia 2014
ciasto na pierogi
Na moim ulubionym wege blogu znalazłam wreszcie idealny przepis na ciasto na pierogi.
Owszem moje pierogi wychodzą dobre, ale tylko raz udało mi się zrobić takie idealne, rozpływające się w ustach... przepis nie pochodził z tego bloga, bo go jeszcze nie znałam... ale mam wrażenie, że był bardzo podobny lub ten sam... niestety tamten przepis zawieruszyłam gdzieś.
Jednak ja pierogi robię zazwyczaj z serem lub owocami. Uważam, że z serem są najlepsze, polane roztopionym masełkiem i posypane brązowym cukrem... taki smak z dzieciństwa...
... hihi, z wiekiem robię się coraz bardziej sentymentalna... tyle, że jako dziecko znałam jedynie cukier biały...
Owszem moje pierogi wychodzą dobre, ale tylko raz udało mi się zrobić takie idealne, rozpływające się w ustach... przepis nie pochodził z tego bloga, bo go jeszcze nie znałam... ale mam wrażenie, że był bardzo podobny lub ten sam... niestety tamten przepis zawieruszyłam gdzieś.
Jednak ja pierogi robię zazwyczaj z serem lub owocami. Uważam, że z serem są najlepsze, polane roztopionym masełkiem i posypane brązowym cukrem... taki smak z dzieciństwa...
... hihi, z wiekiem robię się coraz bardziej sentymentalna... tyle, że jako dziecko znałam jedynie cukier biały...
poniedziałek, 30 grudnia 2013
przepiękne babeczki na Święta Bożego Narodzenia - reniferki
znalazłam przepis na przepięknie wyglądające babeczki - reniferki
Myślę, że nie tylko przepięknie wyglądają, ale też cudownie smakują...
sam widok przyprawia o zawrót głowy...
Myślę, że nie tylko przepięknie wyglądają, ale też cudownie smakują...
sam widok przyprawia o zawrót głowy...
krokiety z dodatkami
tutaj jest ciekawy przepis na krokiety... ja jednak nieco go modyfikuję... no i przeważnie robię "na oko"... trochę tego, trochę tamtego... jajek zazwyczaj nie dodaję (używam jajek tylko wtedy kiedy są naprawdę konieczne)... jeśli już musi być coś jako "kleidło" to świetnie się spisuje miksturka z siemienia lnianego lub kaszka kukurydziana rozrobiona z wodą...
Co do krokietowych dodatków;) - dodaję groszek, gotowaną marchewkę pokrojoną w kostkę, siekaną natkę pietruszki. Smakują wg mnie lepiej, ale i w przekroju wyglądają ciekawiej, bardziej kolorowo:)
Co do krokietowych dodatków;) - dodaję groszek, gotowaną marchewkę pokrojoną w kostkę, siekaną natkę pietruszki. Smakują wg mnie lepiej, ale i w przekroju wyglądają ciekawiej, bardziej kolorowo:)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
